Cena złota wzrosła do najwyższego od ponad 7 lat poziomu 1747 dolarów za uncję z powodu rosnących obaw o gwałtowne pogorszenie koniunktury gospodarczej i to pomimo zakrojonych na szeroką skalę działań zwiększających płynność na rynku pieniężnym ze strony banków centralnych.
Wiele krajów i banków centralnych podjęło w ostatnich tygodniach działania fiskalne i monetarne na niespotykaną w historii skalę w celu wsparcia swoich gospodarek w związku z wybuchem pandemii koronawirusa. W zeszłym tygodniu amerykański Fed ogłosił pakiet stymulacyjny w wysokości bagatela 2,3 biliona dolarów. Działanie Fed-u miało na celu wstrzyknięcie płynności do zamrożonej przez kwarantannę amerykańskiej gospodarki, co obciąża notowania dolara a zarazem sprawia, że złoto jest stosunkowo tańsze w zakupie. Dodatkowo niższe stopy procentowe zmniejszają koszty alternatywne posiadania nieoprocentowanego złota.
Z drugiej strony gwałtowne pogorszenie koniunktury gospodarczej i ogromne wydatki na jej ratowanie mogą aż czterokrotnie zwiększyć wydatki budżetowe USA w tym roku. Spowoduje to wzrost deficytu budżetowego za 2020 rok do szacunkowej, rekordowej wartości 3,8 biliona dolarów, co stanowi oszałamiające 18,7% PKB Stanów Zjednoczonych.
Rośnie popyt fizyczny na złoto
Widoczny jest również silny wzrost popytu na złoto ze strony funduszy ETF. Np. udziały w SPDR Gold Trust, największym na świecie funduszu ETF, wzrosły w poniedziałek o 1,6% do poziomu 1 009,70 ton, czyli najwyższego od czerwca 2013 r. Na całym świecie zwiększyło się również fizyczne zapotrzebowanie na ten szlachetny kruszec (masowo są kupowane sztabki) w celu zabezpieczenia się przed spadkiem wartości walut dewaluowanych przez ogromne programy stymulacyjne banków centralnych.
Z technicznego punktu widzenia cena złota po przebiciu strefy oporu w pobliżu 1700 dolarów walczy obecnie z oporem na poziomie 1740 dolarów. Po jego przebiciu kolejny opór znajduje się na poziomie 1767 dolarów. Z kolei jego przebicie otwarłoby kursowi złota drogę już stronę szczytu z 2012 roku na poziomie 1795 dolarów. Kluczowym wsparciem jest teraz strefa tuż nad poziomem 1700 dolarów, gdzie przebiegają szczyty cenowe z drugiego tygodnia marca.
Kurs złota spot
