Sebastian Seliga, twórca bloga inwestycyjnego elliotFXtrader oraz analityk no. 1 na polskiej wersji portalu TradingView serdecznie zaprasza na poranną analizę techniczną. W swoich opracowaniach skupia się głównie na falach Elliota, które są używane w synergii z pozostałymi narzędziami analizy technicznej.
[cmsmasters_sidebar shortcode_id=”jnlvyohb25″ sidebar=”midzy-postami-250×300″ classes=”reklamamobile”]
USDTRY zgodnie ze scenariuszem wykonuje nowy szczyt cenowy
Rynek USDTRY zaliczył kolejny poziom zniesienia Fibonacciego ostatniej dużej fali spadkowej, czyli poziom 50% zlokalizowany na 6.1264. Wybicie w kierunku tego poziomu nastąpiło zgodnie z wcześniejszą analizą, która wskazywała na kontynuację ruchu wzrostowego po zakończeniu korekty horyzontalnej fali (b) niższego rzędu. Korekta ta zakończyła się na poziomie 5.9226 a po wybiciu przez byki górnego ograniczenia konsolidacji na poziomie 5.9821 wzrosty w kierunku 6.1264 tylko przyśpieszyły. Na razie lokalny szczyt został ustanowiony na poziomie 6.1506, ale nie musi to oznaczać końca wzrostów, gdyż rynek ma jeszcze miejsce do kontynuowania obecnego cyklu wzrostowego a wskaźnik momentum utrzymuje się nadal powyżej poziomu neutralnego i skierowany jest również w górę.
GBPJPY z potencjalnym zakończeniem korekty
Mimo prawidłowego licznika fal Elliotta na parze GBPJPY, cena nie ma jak na razie zamiaru na wykonanie spadkowej fali trzeciej niższego rzędu, a lokalna korekta tylko się wydłuża, zarówno w cenie, jak i w czasie. Poziomy zniesienia Fibonacciego już zostały naruszone, nawet rzadko spotykany przy tego rodzaju korekcie poziom 78%. Niemniej jednak, wygląda na to, że możemy mieć już szczyt korekty fali (ii) na poziomie 146.48, gdyż nawet po wybiciu linii trendu, cena szybko powróciła w okolice poziomu 145.00, w którego okolicach rynek spędzał większość czasu, zanim nastąpiło wybicie. Do pełni szczęścia dla niedźwiedzi brakuje jeszcze tylko potwierdzenia ze strony rynku, że byki są zbyt słabe na utrzymanie poziomu lokalnego wsparcia na 144.78, po którego wybiciu po raz kolejny testowany będzie dołek fali (i), czyli poziom 143.75. Po wyraźnym naruszeniu tego poziomu droga do spadków w kierunku 140.00 zostaje otwarta.
Niezdecydowane EURUSD testuje cierpliwość inwestorów
Na koniec dzisiejszych analiz krótkie spojrzenie na parę EURUSD. Również i na tym rynku sytuacja techniczna nie jest stuprocentowo wyjaśniona, gdyż jak pamiętamy z poprzedniej analizy długoterminowej, nadal mamy dwa konkurencyjne scenariusze dla tego rynku na interwale tygodniowym. Na razie na mniejszych interwałach, jak choćby prezentowany na wykresie interwał czterogodzinowy, trwa walka strony podażowej z popytową. Niestety, jak do tej pory nie został naruszony żaden ważny poziom wsparcia czy oporu, więc rynek nadaje się tylko do obserwacji i testuje cierpliwość inwestorów.