W ostatnim tygodniu widoczna była dalsza niepewność na głównych rynkach akcji na Starym Kontynencie. Popularne indeksy z najważniejszych ośrodków handlu nie pokazały konkretnego ruchu. Inwestorzy pozostali niezdecydowani, a niewielką przewagę osiągnęła strona podażowa. Tym samym w Europie nadal jest czerwono, a straty odnotowały indeksy DAX 40, CAC 40 i FTSE 100. Maj jak na razie jest spokojnym miesiącem i dziś, 15 maja rozpoczął się jego trzeci tydzień. Jak wygląda sytuacja popularnych europejskich indeksów? Zapraszamy na cotygodniową analizę kluczowych rynków akcji na Starym Kontynencie.
Kolejne podwyżki w strefie euro pewne
W ubiegłą środę, 10 maja pojawiły się wypowiedzi dwóch ważnych członków Europejskiego Banku Centralnego. Prezes instytucji, Christine Lagarde powiedziała, iż bank nadal skupia się na kontrolowaniu inflacji. Przy tym wytłumaczyła istotność dalszego zacieśniania polityki monetarnej. Lagarde zapytana o recesję, odpowiedziała: „nie mamy recesji w naszej bazowej projekcji na 2023 rok i jesteśmy w lepszej sytuacji niż to, czego obawialiśmy się sześć miesięcy temu”.
Wywiadu udzielił również szef polityki Europejskiego Banku Centralnego, Joachim Nagel. Prezes Bundesbanku powiedział w środę, że jest nastawiony „optymistycznie” co do wpływu polityki monetarnej. Podobnie jak Lagarde, wskazał na brak końca podwyżek.
Bank Anglii z podwyżką stóp o 25 p.b.
Komitet Polityki Pieniężnej Banku Anglii ogłosił w czwartek (11.05) decyzję o kolejnym podniesieniu kluczowych stóp. Bank Anglii poszedł z podwyżką stóp o 25 punktów bazowych. W wyniku tego, kluczowe stopy procentowe wylądowały na poziomie 4,50%, najwyższym od 15 lat. Do decyzji dołączono oświadczenie najważniejszej instytucji finansowej Wielkiej Brytanii. Bank Anglii spodziewa się, że w ciągu roku inflacja wyniesie 3,38%, a cel inflacyjny bank osiągnie do trzech lat.
Inflacja będzie spadać od kwietnia – mówi Bailey
Po wydanym oświadczeniu przez Bank Anglii (BoE), pojawiła się konferencja z udziałem jej przewodniczącego. Andrew Bailey zauważył, że instytucja ma „dobre powody, aby oczekiwać, że inflacja zasadnicza będzie gwałtownie spadać od kwietnia”. Prezes BoE przyznał, iż oczekuje się spadku inflacji o połowę do końca 2023 roku.
DAX 40 walczy o pokonanie oporu
Przechodząc już do analizy sytuacji na poszczególnych indeksach, zaczynamy od tego z Frankfurtu. Niemiecki DAX 40 w minionym tygodniu odnotował trzy stratne i dwie zyskowne sesje. Podczas żadnej z nich nie pokazał konkretnej zmiany, a spadkowe okazały się nieznacznie silniejsze. Tydzień zakończył się stratą rzędu 0,30%. Przez to indeks wstrzymał czterotygodniową serię wzrostów.
Brak zmian podczas poszczególnych sesji najlepiej widoczny jest dzięki wykresowi. Indeks DAX 40 w ostatnich dniach pozostał zakotwiczony w wąskim obszarze cenowym. Notowania ponownie poruszały się głównie przy zakresie średniej SMA 55 oraz strefie oporu 15 930-16 025.
Należy zauważyć, iż indeks już blisko miesiąc walczy o pokonanie strefy oporu (15 930-16 025). Taka sytuacja sprawia, że DAX 40 ma szanse zaskoczyć i przełamać wskazany opór.
Indeks CAC 40 oscyluje wokół 7 400
W przypadku francuskiego indeksu więcej sesji okazało się wzrostowych. Jednak choć CAC 40 tylko dwa razy stracił, to właśnie w takim nastawieniu zakończył tydzień. W omawianym okresie notowania indeksu z Paryża spadły o 0,24%. Przy tym należy zauważyć, iż był to trzeci tydzień strat.
Analizując już ostatnie zachowanie indeksu, przede wszystkim należy zaznaczyć, iż niewiele na rynku się zmieniło. Dla CAC 40 głównym obiektem zainteresowania był obszar pomiędzy 7 300 a 7 400. Co więcej, indeks przy próbach wzrostu hamowany był na zakresie średniej SMA 55.
Teraz warto będzie skupić się na obserwacji rejonów 7 400. Tak długo, jak rynek utrzymuje ten zakres (a jak na razie to robi) ma szanse na wzrost. Przełamanie średniej otworzy rynkowi powrót pod 7 600.
FTSE 100 na wsparciu 7 727-7 776
Indeks FTSE 100 w minionym tygodniu rozegrał jedynie cztery sesje, ze względu na zeszłoponiedziałkowe święto. Indeks trzykrotnie stracił i zanotował najgorszy wynik z głównych indeksów na Starym Kontynencie. Notowania FTSE 100 spadły ogólnie o 0,31%. Podobnie jak w przypadku francuskiego indeksu, również dla brytyjskiego był to trzeci tydzień strat.
Inwestorzy walczyli w ostatnich dniach o utrzymanie notowań na zakresie cenowym 7 727-7 776. Powiodło się to, lecz nie obyło się bez wyraźnego nadbicia tego zakresu. Rynek finalnie utrzymał się na tym obszarze, które jest dla niego wsparciem.
Dopóki rynek utrzymuje wsparcie, można mówić o ruchu wzrostowym. Do ruchu w górę indeks potrzebuje jeszcze pokonania średniej. Jej pełne przełamanie otworzy rynkowi drogę do 7 860.
Podsumowanie
W tym tygodniu na inwestorów czekają dane z rynku pracy w Wielkiej Brytanii oraz informacje o wzroście gospodarczym w strefie euro. Tydzień zapowiada się spokojnie i pytanie, czy indeksy wykorzystają to na swoją korzyść.
