Na rynki głównych kruszców patrzymy po tygodniu, dziś w środę 12 października. Metale szlachetne w ostatnich dniach traciły. Wczoraj, 11 października złoto, srebro i platyna odnotowały piątą z rzędu stratę. Notowania srebra w tydzień spadły o ponad 8%. Rynkom głównych metali towarzyszyły ostatnio negatywne nastroje. Obawy potęgowały komentarze decydentów Rezerwy Federalnej. Urzędnicy Fed otwarcie mówili o konieczności utrzymania restrykcyjnej polityki. Ponadto dobre dane z rynku pracy w USA pomagają agresywnemu zacieśnianiu. Czy metale szlachetne przerwą dziś serię strat? Przejdźmy do analizy złota, srebra i platyny.
Metale szlachetne zależne od wydarzeń w USA
W miniony piątek, 7 października ceny metali szlachetnych notowały gorsze wyniki. Spowodowane było to lepszymi od oczekiwań raportami z rynku pracy w USA. Stopa bezrobocia spadła w USA do 3,5%. Dziś, 12 października inwestorzy oczekują na protokół z posiedzenia Fed. Rynkowi uczestnicy szukać będą wskazówek, co do przyszłej podwyżki stóp procentowych. W tym tygodniu, a dokładniej jutro, w czwartek 13 października opublikowany zostanie raport dotyczący inflacji w USA. Metale szlachetne pozostają zatem w najbliższych dniach zależne od wydarzeń w USA.
Gorszy tydzień kruszców
Rynkom metali szlachetnych towarzyszyły ostatnio obawy związane m.in. z komentarzami urzędników Rezerwy Federalnej. Na przestrzeni tygodnia inwestorzy usłyszeli wiele uwag bankierów Fed dotyczących przyszłości gospodarki Stanów Zjednoczonych. To właśnie przez zapewnienia decydentów o konieczności utrzymania restrykcyjnej polityki, spowodowały gorszy tydzień dla głównych kruszców.
Na przestrzeni tygodnia, to znaczy od zeszłej środy, 5 października patrząc, metale szlachetne notowały obniżkę. Najwięcej w tym czasie straciło srebro. Notowania srebra do dziś zaliczyły ponad 8% straty. W analogicznym czasie złoto straciło ponad 3%, zaś platyna nieco powyżej 4%.
Złoto przy strefie wsparcia
Kruszec złotego koloru postawił ostatnio na zejście i powrócił do niższych poziomów. Rynek przebił się przez ważniejsze strefy tak naprawdę zbytnio się nimi nie przejmując. Złoto aktualnie znajduje się przy istotnej strefie wsparcia, czyli przedziale cenowym: 1648-1658 USD. Do rynku złota podejść teraz można w następujący sposób.
Scenariusz spadkowy
Rynek może zainteresować się teraz innym zakresem cenowym tzn. 1690-1700 dolarów. Przy ostatnim zejściu właśnie ten zakres nie w pełni został sprawdzony. Ten scenariusz zakłada, że rynek w najbliższych podbije właśnie do tego zakresu (1690-1700 USD), który jak na razie stanowi opór. Wówczas w tym przedziale do głosu dojść może siła podażowa. Każdorazowy re-test tej strefy od dołu determinować będzie zejście. Wówczas na zasadzie ruchu impuls-korekta-impuls rynek zszedłby w okolice obszaru 1648-1658 USD, kolejnym impulsem go przełamując. Celem dla rynków stałyby się okolice 1620 USD za uncję.
Scenariusz wzrostowy
Jednak tak jak wspomnieliśmy, złoto aktualnie znajduje się w okolicy istotnego wsparcia (1648-1658 USD). Taka właśnie sytuacja może pobudzić stronę kupujących. W podanym obszarze stworzyłaby się tzw. baza dla wzrostów. Silnym impulsem rynek podbiłby w okolice 1730 dolarów, a po drobnym cofnięciu zebrał siłę do strzelenia poziomu 1750 USD.
Notowania srebra sięgnęły 19,00 USD
Srebro również dotarło w okolice swojego wsparcia, nieco go nadbijając. Dziś notowania tego kruszcu sięgnęły najniżej poziomu 19,00 USD za uncję. Jednak aktualnie srebro znajduje się na zakresie wsparcia, czyli 19,20-19,45 USD. To właśnie ten obszar stanowić będzie najprawdopodobniej punkt odniesienia w najbliższym czasie.
Scenariusz spadkowy
Kurs srebra aktualnie, patrząc na wykres interwału 4-godzinnego, znajduje się poniżej zakresu średniej. To właśnie na średniej rynek w najbliższym czasie zebrać może podaż. Jeżeli zatem nie pojawi się przełamanie średniej, a zamiast tego powrót poniżej wsparcia (19,20-19,45 USD), przypuszczać będzie można zejście. W takim wypadku każdorazowy re-test od dołu obszaru (19,20-19,45 USD) determinować będzie spadek nawet do 18,00 USD.
Scenariusz wzrostowy
Natomiast warto rozpatrzyć inny przypadek. Tak długo, jak wsparcie trzyma cenę, rynek wykonać może podejście. W takim wypadku potwierdzone przełamanie średniej, dałoby początek mocniejszemu wzrostowi. Zrealizowane może zostać wówczas podbicie w okolice 20,50 USD. Po drobnym cofnięciu i ponownym zebraniu popytu, celem stałby się nawet poziom 21,00 USD.
Platyna nie utrzymuje 900 USD za uncję
Platyna miała okazję utrzymać pełen poziom 900 USD. Jednak to się nie powiodło i notowania oscylują obecnie poniżej tego zakresu. Rynek znajduje się obecnie również nieco poniżej istotnego obszaru cenowego: 900-908 USD. Jakie perspektywy stoją przed rynkiem tego kruszcu.
Scenariusz spadkowy
Wspomniany wyżej zakres 900-908 USD może zostać poddany sprawdzeniu w najbliższych godzinach. Platyna ma realną szansę podbić właśnie do tego obszaru, aby sprawdzić, która ze stron przeważy. Przedział cenowy 900-908 USD stanowi obecnie opór dla rynku i to właśnie strona podażowa przejąć może kontrolę nad rynkiem. Zejście poniżej omawianej strefy stanowić będzie podstawę do głębszej przeceny. Potwierdzeniem natomiast stałby się re-test tego przedziału (900-908 USD) od dołu. Celem dla rynku w najbliższych dniach może być 860 USD.
Scenariusz wzrostowy
Spojrzeć warto na dodatkowo inną możliwość. Rynek najpierw może zejść, aby na niższych zakresach, sprawdzić popyt. Taki może zostać zebrany w strefie cenowej 868-875 USD. Wówczas na zasadzie touch and go rynek błyskawicznie powróciłby do zakresu średniej, a przełamując jej zakres mógłby dojść nawet do 920 USD.
Podsumowanie
W końcówce tego tygodnia rynkom głównych metali szlachetnych towarzyszyć będzie zapewne podwyższona zmienność. Jest to spowodowane publikacjami ważnych raportów w Stanach Zjednoczonych. Śledzenie na bieżąco rynkowych newsów okazać się może kluczowe.