Kurs złota umacnia się na początku tygodnia 0,5% handlując w pobliżu poziomu 1786 dolarów za uncję częściowo wsparte przez taniejącego dolara oraz wciąż rosnącą globalną liczbę dziennych przypadków zachorowań na COVID-19.
Dolar amerykański traci dziś około 0,5% do koszyka głównych walut, przez silne wzrosty na giełdowych parkietach, a szczególnie tyczy się to giełdy z Szangahju. Tamtejszy główny indeks giełdowy zyskał dziś ponad 5,7% po tym jak państwowe media w Pekinie opublikowały na pierwszej stronie artykuł zachęcający inwestorów do kupowania akcji w celu wspierania rynku krajowego.
Popyt inwestycyjny na złoto najwyższy od 8 lat
Wzrost ceny złota w pobliże poziomu 1800 dolarów za uncję widzianego jedynie w 2011 roku przyciąga nowy kapitał spekulacyjny dokładając do popytu inwestycyjnego, który w I połowie roku był najwyższy od 2011 roku. A fundamenty wciąż stoją po stronie złota. Kryzys gospodarczy spowodowany przez Covid-19 doprowadził do rekordowych działań stymulacyjnych ze strony światowych rządów i banków centralnych. Te działania są inflacjogenne a jak wiadomo złoto w warunkach globalnej presji inflacyjnej radzi sobie doskonale jako ,, globalna waluta” odporna na inflację.
Dodatkowo rosną na nowo ryzyka geopolityczne sprzyjające ucieczce kapitału w stronę ,,bezpiecznych przystani” takich jak złoto. Zdobycie realnej władzy przez Chiny w Hongkongu pogarsza napięcia przed listopadowymi wyborami w USA. Podobnie jak ryzyko zakończenia okresu przejściowego ,,Brexitu” przez Wielką Brytanię bez zawarcia umowy handlowej z Unią Europejską w grudniu.
Z technicznego punktu widzenia kurs złota kieruje się w stronę oporu na poziomie 1789 dolarów, tożsamego z 8-letnim szczytem z ubiegłego tygodnia. Po jego pokonaniu kurs będzie miał już otwartą drogę w stronę szczytu z 2012 roku na poziomie 1795 dolarów. Kluczowe wsparcie przebiega na poziomie 1765 dolarów.