Final countdown? Czy chwilowe zawieszenie broni na szczytach?
Smart Sęp
Zachowanie byków na ostatnich sesja można powiedzieć przybiera charakter iście partyzancki. O ile Dax w ostatnim miesiącu szczyty wszech czasów poprawiał kosmetycznie czterokrotnie o tyle S&P dopiero po niespełna miesiącu, podczas dzisiejszej sesji azjatyckiej, zbliżył się do okolic ATH na parę punktów. Czy to wszystko na co ich stać?
W świetle całej towarzyszącej nam obecnie otoczki niezwykle trudno ocenić, czy to podejście ma charakter wykańczający ruch wzrostowy, czy należy spodziewać się testu ATH podczas sesji europejskiej.
We wczorajszym artykule scenariusz bazowy zakładał jako pierwsze wygenerowanie podejścia w okolice górnej strefy, oraz poszukania pozycji krótkich po jej przetestowaniu, celowanych 160 punktów niżej. Wyrysowane na wykresie tło, pozbawiło mnie jednak złudzeń, a powstały statystyczny sygnał wzrostowy sprawił, że nie oczekiwałem od niedźwiedzi zbyt wiele. Dlatego okazji do dogrania poziomu 15540 będę szukał dziś, lub podczas kolejnych sesji handlowych jeśli taki test nie nastąpi podczas dzisiejszej. Rozgrywanie takich setupów w bliskich okolicach ATH do łatwych nie należy. I zdawać sobie trzeba sprawę, że być może strzelamy do wróbli z armaty.Wczorajsza sesja na NasDaq została zamknięta powyżej 13815 co dla mnie jest równoznaczne z negacją potencjału pojawienia się trzyfalowej struktury spadkowej. Z technicznego punktu widzenia i przy podejściu w którym przymkniemy jedno oko, takiej struktury można oczekiwać tak długo jak szczyt wszech czasów nie zostanie przetestowany. Według mnie jednak to zbyt szerokie widełki. Jeśli jednak szczyt nie zostanie naruszony, a cena dynamicznie wróci poniżej 13815, ponowne poszukiwanie pozycji swing short będzie uzasadnione, do czasu aż poniżej tego poziomu będziemy się utrzymywać. Każde wyjście ponad 13815 shorty w mojej ocenie dyskwalifikuje.Czy Amerykanie byliby sobą, gdyby odpuścili taką okazję do zrobienia kolejnego rekordu? A może już Europa pokusi się o test. Swoją drogą byłoby to ciekawe do rozegrania, gdyby podczas sesji europejskiej wysmażyć S&P na nowe szczyty i podać Amerykanom na przystawkę. Subiektywnie uważam, że jeśli chcemy zobaczyć istotną korektę, trzeba być przygotowanym na test szczytów. Zapytany parę tygodni temu podczas streamu o USD/PLN wróżyłem zejście na 3.6. Widoczna obecnie na wykresie struktura, może sugerować przejawy akumulacji. Para ta jest świetna do długoterminowego handlu bez dźwigni. Zmienna i trendowa. Subiektywnie – jest tanio, oczywiście może być taniej bo zawsze może być taniej. Tak długo jednak jak wczorajszy dołek zostaje utrzymany, tak długo oceniam go jako potencjalny dołek na średni termin. Zejście poniżej dołka oznacza dla mnie ewakuację i oczekiwanie na kolejny ruch rynku. Podkreślam przy dźwigni 1:1 czy inaczej – przy braku lewara, kilkugroszowe wahania kursu, nie wywołują emocji.
