Site icon Forex – Analizy, Komentarze Giełdowe, Aktualne Kursy – PoznajRynek.pl

Ceny gazu wystrzeliły! To jeszcze nie koniec kryzysu energetycznego?

Gaz ziemny

Możliwość zakłócenia globalnych dostaw skroplonego surowca z Australii doprowadziła do wystrzału ceny gazu ziemnego w Europie.

Ceny kontraktów terminowych na to paliwo w holenderskim hubie TTF, notowanych na giełdzie w Amsterdamie wzrosły wczoraj o ponad 28%, do okolic 40 euro za megawatogodzinę, co jest najwyższą ceną od połowy czerwca.

Ceny gazu w Europie mocno w górę przez plany strajku w Australii

Wzrost cen kontraktów terminowych na gaz ziemny w holenderskim hubie TTF o 28,2% został wywołany doniesieniami, że pracownicy ważnych zakładów gazu skroplonego (LNG) w Australii – należących do spółek Woodside Energy Group i Chevron – planują akcję strajkową w walce o wyższe płace i większe bezpieczeństwo zatrudnienia.

Eksperci twierdzą jednak, że australijskie dostawy LNG rzadko trafiają bezpośrednio do Europy, ale faktem jest, że Unia Europejska staje się coraz bardziej zależna od globalnych ładunków LNG z morza, aby zastąpić rosyjskie dostawy przerwane od czasu wojny na Ukrainie.

Unia Europejska w ubiegłym roku była bowiem największym importerem gazu skroplonego na świecie. Rosja niegdyś zaspokajała około 40% tego zapotrzebowania. Australia z kolei jest kluczowym dostawcą LNG do Azji, która konkuruje o dostawy z Europą.

Jak bardzo ceny gazu mogą wzrosnąć w sezonie grzewczym?

Ograniczona podaż gazu z Australii może więc doprowadzić do tego, że kraje azjatyckie będą musiały przekierować import tego paliwa, czyli kupować LNG od Stanów Zjednoczonych czy krajów Zatoki Perskiej, potencjalnie wpływając na spadek podaży w Europie, co samo w sobie doprowadzi do dalszych wzrostów cen.

Brytyjski dziennik Financial Times wskazuje, że opisywany wzrost ceny gazu ziemnego podkreśla, że pomimo zapełnienia magazynów gazu w Unii Europejskiej w około 90% (a we wrześniu mają osiągnąć poziom 100% zapełnienia), kryzys energetyczny, który wstrząsa kontynentem od prawie dwóch lat, jeszcze się nie skończył, a rynki nadal są zaniepokojone.

Mało tego, analitycy Citigroup ostrzegają, że jeśli australijskie strajki będą trwać przez całą zimę, to problem jednak może być poważny. Specjaliści z tego banku dodali, że europejskie ceny mogą w takiej sytuacji podwoić się do stycznia, osiągając 62 euro za megawatogodzinę.

Exit mobile version