Sebastian Seliga, twórca bloga inwestycyjnego elliottFXtrader oraz analityk nr. 1 na polskiej wersji portalu TradingView serdecznie zaprasza na poranną analizę techniczną. W swoich opracowaniach skupia się głównie na falach Elliott’a, które są używane w synergii z pozostałymi narzędziami analizy technicznej.
[cmsmasters_sidebar shortcode_id=”jnlvyohb25″ sidebar=”midzy-postami-250×300″ classes=”reklamamobile”]
Kurs SP500 otwiera się najwyżej w historii
Amerykański indeks szerokiego rynku SP500 nadal znajduje się w trendzie wzrostowym, choć z punktu widzenia teorii fal Elliotta, trend ten jest lokalny i stanowi część fali C wyższego rzędu. Znakomita większość spółek wchodzących w skład indeksu SP500 jest już przewartościowana, więc odpowiednio głęboka korekta rynkowa może czaić się już za rogiem. Na razie jednak kurs SP500 wybija poziom 3100 punktów, a lokalny szczyt tworzy na poziomie 3127 punktów. Niepokoi coraz mniejsze zaangażowanie strony popytowej do kupna na obecnych poziomach cenowych, gdyż rozkład momentum wyraźnie maleje wraz z kolejnymi ruchami wzrostowymi, przynajmniej na interwale czterogodzinowym. Kolejnym poziomem docelowym dla kursu SP500 jest poziom 3200 punktów, a najbliższe wsparcie techniczne znajduje się na poziomie 3101 punktów.
Kurs DAX nadal testuje poziom oporu technicznego
Strona popytowa na niemieckim indeksie szerokiego rynku DAX30 nie rzuca ręcznika i od zeszłego tygodnia jej działania koncentrują się na wykupywaniu wszystkich obsunięć cenowych w okazji na wybicie poziomu oporu technicznego zlokalizowanego na poziomie 13 296 punktów. Wąski zakres cenowy, w jakim znajduje się kurs DAX może oznaczać, że wybicie będzie gwałtowne, dynamiczne i niespodziewane, podobnie jak w przypadku ściskania sprężyny. Celem dla byków jest poziom 13 529 punktów, a na interwale tygodniowym kolejnym celem po ewentualnym wybiciu poziomu oporu technicznego pozostaje już tylko szczyt fali 5 głównego cyklu, zlokalizowanej na poziomie 13 592 punktów. Wybicie poziomu 13 296 punktów unieważni obecny licznik fal Elliotta zakładający koniec fali Z wyższego rzędu na poziomie 13 296 punktów, a tym samym unieważni również potencjalne zakończenie fali X. Niemniej jednak nawet wybicie tych poziomów i wzrost kursu DAX w kierunku szczytu na 13 592 nie unieważni głównego licznika spadkowego, a raczej zmieni tylko rodzaj korekty wykonywanej przez rynek.