Site icon Forex – Analizy, Komentarze Giełdowe, Aktualne Kursy – PoznajRynek.pl

Czy światowe ceny ropy to wynik realnego zapotrzebowania, politycznych przepychanek czy fake newsów?

Ropa naftowa

Ropa naftowa jest w tym roku zdecydowanie jednym z najpopularniejszych instrumentów finansowych. Jej kurs w ostatnich miesiącach odznacza się bardzo wysokim poziomem zmienności.

Jakie czynniki mają jednak realny wpływ na kurs ropy naftowej na całym świecie? Przekonamy się poniżej. Pierwszą bardzo istotną kwestią jest oczywiście:

Zapotrzebowanie na ropę a produkcja

Zgodnie z danymi przedstawionymi przez OPEC w trzecim kwartale 2022 roku światowa podaż ropy naftowej wyniosła 100,63 miliona baryłek dziennie. Zapotrzebowanie na ropę wynosi natomiast nieznacznie ponad 99 milionów baryłek dziennie.

Największymi producentami tego surowca są Stany Zjednoczone, Arabia Saudyjska i Rosja. Światowy popyt na ropę, według Międzynarodowej Agencji Energii, przekracza natomiast obecnie 95 milionów baryłek dziennie.

Podstawowa zależność

Zadaniem kartelu OPEC, którego wszelkie decyzje znacząco oddziałują na rynek ropy naftowej, jest utrzymanie rynkowej równowagi na rynkach, co oznacza eliminowanie zarówno nadwyżki jak i niedoboru podaży surowca.

Wynika z tego, iż choć w teorii wzrost popytu na ropę naftową powinien doprowadzić do tego, że jej cena idzie w górę – a spadek do obniżki kursu – to jednak rzeczywistość wygląda nieco inaczej, gdyż najwięksi producenci ropy – a zwłaszcza kraje z grupy OPEC, mają możliwość zwiększania lub ograniczania produkcji w celu utrzymania cen tego surowca na stabilnym poziomie.

W praktyce jednak, jak doskonale wiadomo, kurs ropy naftowej cechuje się w ostatnich latach bardzo wysokim poziomem zmienności, a regulowanie ilości dziennego wydobycia tego surowca – które oczywiście wyraźnie wpływa na cenę – często ma charakter czysto polityczny.

Jak decyzje o charakterze politycznym wpływają na ceny ropy?

W ostatnich latach grupa OPEC często podejmuje dość niepopularne decyzje, które wielu ekspertów postrzega jako element politycznych przepychanek ze Stanami Zjednoczonymi. Dla przykładu, 5 października kartel ogłosił obcięcie wydobycia ropy naftowej o 2 miliony baryłek dziennie. To największa redukcja produkcji grupy OPEC od czasu głębokich cięć uzgodnionych na początku pandemii COVID-19 w kwietniu 2020 roku.

W efekcie we wrześniu państwa OPEC wydobywały łącznie 29,89 miliona baryłek ropy dziennie, podczas gdy ich moce produkcyjne wynosiły 34,06 miliona baryłek dziennie. Arabia Saudyjska – największy producent z OPEC, wydobywała wówczas 10,97 miliona baryłek, podczas gdy jej moce produkcyjne są szacowane na 12 milionów baryłek dziennie.

Arabii Saudyjskiej zależało na obniżeniu produkcji zarówno w celu podniesienia cen jak i utrzymania pewnych zdolności produkcyjnych w rezerwie. Prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden oskarżył Arabię Saudyjską, że decyzja ta była podyktowana chęcią sprzymierzenia się z Rosją i ostrzegł, że spotkają ją za to konsekwencje.

Wpływ napięć geopolitycznych

Warto także mieć świadomość, że gigantyczną zmienność na rynku ropy naftowej wywołują również wydarzenia geopolityczne. Jest to doskonale widoczne w tym roku – otóż, po inwazji Rosji na Ukrainę cena tego surowca wystrzeliła i przebiła barierę 100 dolarów za baryłkę po raz pierwszy od 2014 roku.

Wzrost cen spowodowany był obawami o problemy z podażą. Rosja w minionych latach była bowiem największym światowym eksporterem ropy. Do podobnych scenariuszy dochodziło oczywiście w przeszłości – najbardziej szokujące wystrzały kursu tego surowca spowodowane były napięciami geopolitycznymi na Bliskim Wschodzie. Mowa o takich wydarzeniach, jak:

Podczas każdej z tych sytuacji na rynku dominowały obawy, że produkcja i/lub eksport ropy naftowej z wybranych krajów arabskich zostaną wstrzymane, co doprowadzi do niedoboru tego surowca, dlatego jego ceny gwałtownie pięły się w górę.

Exit mobile version