Tegoroczny deficyt na globalnym rynku palladu
[cmsmasters_sidebar shortcode_id=”jnlvyohb25″ sidebar=”midzy-postami-250×300″ classes=”reklamamobile”]
O ile notowania złota i srebra w ostatnich tygodniach sięgały kilkuletnich szczytów, to na rynku palladu strona popytowa była mniej aktywna. W tym tygodniu notowania palladu spokojnie rosną i poruszają się obecnie w okolicach 1480-1490 USD za uncję. To najwyższy poziom cen palladu od początku sierpnia br.
Spokojne wzrosty cen palladu w ostatnim czasie nie zmieniają jednak faktu, że w horyzoncie ostatnich kilku lat kruszec ten był niewątpliwie gwiazdą wśród metali szlachetnych. Notowania palladu systematycznie rosły w czasie, gdy ceny pozostałych kruszców poruszały się w przeciągających się konsolidacjach. Dopiero bieżący rok na rynku palladu przyniósł odreagowanie spadkowe i wyhamowanie kilkuletnich wzrostów.
Notowania palladu – dane dzienne
W rezultacie, notowania palladu prawdopodobnie będą pozostawać pod presją kupujących. Temu scenariuszowi sprzyjają dobre ogólne nastroje na rynkach metali szlachetnych. Niemniej, warto pamiętać, że korelacja notowań palladu z cenami pozostałych szlachetnych kruszców w ostatnich latach spadała, a wykorzystanie palladu w przemyśle samochodowym sprawia, że jego ceny są podatne na nastroje dotyczące globalnej koniunktury.
[cmsmasters_sidebar shortcode_id=”jnlvyohb25″ sidebar=”midzy-postami-250×300″ classes=”reklamamobile”]
Ceny bawełny w USA przy 3-letnich minimach
Ostatnie miesiące na rynku bawełny przynoszą przewagę sprzedających. Nie jest to jednak żadna nowość – spadkowa passa cen tego surowca trwa już od przełomu maja i czerwca 2018 roku. Notowania bawełny w Stanach Zjednoczonych jeszcze nieco ponad rok temu oscylowały w okolicach 90 centów za funt, podczas gdy obecnie poruszają się poniżej poziomu 60 centów za funt.
Głównym czynnikiem spychającym w dół ceny bawełny w USA są informacje na temat rozczarowująco niewielkiego popytu na ten surowiec. Wynikał on w dużym stopniu z konfliktu handlowego pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami, który odbił się negatywnie na wzajemnym handlu bawełną. USA są bowiem jednym z największych producentów bawełny na świecie, podczas gdy Chiny są dominującym konsumentem.
Dopóki konflikt amerykańsko-chiński trwa, notowania bawełny mogą pozostawać pod presją podaży. Stronie popytowej na rynku bawełny nie pomogły nawet informacje zawarte w raporcie Departamentu Rolnictwa USA, pokazujące pogorszenie jakości uprawianego surowca w tym kraju. W poniedziałek instytucja ta podała, że 49% uprawianej w USA bawełny jest dobrej lub bardzo dobrej jakości, co oznacza spadek o 7 punktów procentowych w porównaniu do wcześniejszego tygodnia.
[cmsmasters_sidebar shortcode_id=”jnlvyohb25″ sidebar=”midzy-postami-250×300″ classes=”reklamamobile”]