Sebastian Seliga, twórca bloga inwestycyjnego elliotFXtrader oraz analityk no. 1 na polskiej wersji portalu TradingView serdecznie zaprasza na poranną analizę techniczną. W swoich opracowaniach skupia się głównie na falach Elliota, które są używane w synergii z pozostałymi narzędziami analizy technicznej.
USDTRY – W1
Analizę techniczną nowej pary walutowej, czyli USD/TRY rozpoczynamy jak zwykle od największego interwału czasowego. Według danych, wzrost ceny zapoczątkowany 27 lipca 2008 roku był pięciofalowym impulsem z wydłużoną falą piątą (wydłużenie piątej fali w piątej fali) i został zakończony na poziomie 7.1169 dnia 5 sierpnia 2018 roku. Szczyt na tym poziomie był szczytem fali 3 wyższego rzędu, co oznacza, że obecnie cena znajduje się w korekcyjnym cyklu spadkowym fali 4 wyższego rzędu.
USDTRY – D1
Jak wynika z interwału dziennego, w cyklu tym została już wykonana fala W korekty spadkowej, składająca się z trzech fal niższego rzędu, czyli ABC. W związku z tym, że fala spadkowa została oznaczona jako W całość korekty spadkowej będzie formą korekty złożonej w czasie i cenie, więc niespecjalnie tego rodzaju korekta nadaje się do zagrywania na niższych interwałach cenowych. Fala W sama w sobie była korektą Prostą Nieregularną ABC, obecnie zatem rozwijana jest korekta łącznika fali X, która jak na razie składa się z fali A i z dali B (zakończone) a brakuje jeszcze fali C. Na wykresie dziennym zaznaczyłem możliwe poziomy docelowe dla fali C: pierwszy z nich to poziom 5.5564, natomiast drugi znajduje się w strefie pomiędzy szczytem fali A wyższego rzędu na 5.877 a zniesieniem 38% Fibo całej fali W na 5.8998. Warto mieć na uwadze to, że poziomy docelowe mogą się zmienić ze względu na to, że korekta fali X jest również korektą złożoną w czasie i w cenie.
Czekają nas wzrosty na USDTRY?
