Zapasy ropy naftowej w USA niespodziewanie spadły w zeszłym tygodniu po raz pierwszy od czasu początków pandemii koronawirusa, która ostro zdławiła popyt na paliwo w Stanach Zjednoczonych.
Amerykańska Energy Information Administration podała dziś, że zapasy ropy naftowej WTI spadły o 745 tys. baryłek w ciągu tygodnia zakończonego w dniu 8 maja do poziomu 531,5 miliona baryłek. Analitycy spodziewali się natomiast wzrostu zapasów o 4,1 miliona baryłek. To był pierwszy spadek zapasów po 15 tygodniach nieprzerwanych wzrostów.
Spadły też zapasy w głównym centrum składowania ropy w Cushing w stanie Oklahoma i to aż o 3 miliony baryłek. Takie kojące dane pojawiły się w momencie kiedy wypełnienie tego centrum przekroczyło już poziom 80%. Również produkcja ropy w USA spadła o 300 tys. baryłek dziennie (bpd) do poziomu 11,6 miliona bpd, co jest najniższym odczytem od grudnia 2018 r. Za to popyt na paliwa nieco wzrósł w ostatnim tygodniu.
Jerome Powell zastopował wzrosty na ropie
Ceny ropy WTI gwałtownie wzrosły zaraz po publikacji danych do poziomu 26,43 dolarów za baryłkę, ale później powróciły do poziomów sprzed raportu czyli w okolicę 25,5 dolarów. A to pod wpływem wystąpienia prezesa Rezerwy Federalnej który ostrzegł, że ożywienie gospodarcze po pandemii koronawirusa zajmie wiele miesięcy. Dodatkowo Jerome Powell odniósł się sceptycznie do pomysłu wprowadzenia negatywnych stóp procentowych. Tak więc wyjątkowo negatywne przemówienie prezesa Fed-u, zanegowało efekt najbardziej ,,byczego” raportu na temat zapasów ropy od stycznia.
Z technicznego punktu widzenia kurs kontraktów na ropę WTI walczy z linią 50-okresowej średniej kroczącej przebiegającą obecnie w pobliżu poziomu 25,30 dolarów. Po jej udanym przebiciu kurs miałby otwartą drogę w stronę 38,2% zniesienia Fibonacci fali spadkowej rozpoczętej w styczniu a zakończonej w połowie kwietnia, zlokalizowanego w pobliżu poziomu 29 dolarów. W przeciwnym razie może nastąpić spadek w stronę 23,6% zniesienia Fibo wspomnianej wyżej fali, przebiegającego w pobliżu poziomu 20,5 dolarów.
Kurs kontraktów na ropę naftową WTI