Site icon Forex – Analizy, Komentarze Giełdowe, Aktualne Kursy – PoznajRynek.pl

Inwestorzy liczą na opanowanie koronawirusa. Powrót apetytu na ryzyko

Koronawirus w Chinach pozostaje tematem numer jeden na globalnych rynkach finansowych – nie inaczej jest na rynku walut. Na fali awersji inwestorów do ryzyka, niezmiennie rośnie wartość amerykańskiego dolara. Indeks USD dzisiaj rano sięga już prawie 98,80 pkt., co oznacza najwyższy poziom od czterech miesięcy.

Z jednej strony, rosnąca liczba zachorowań na koronawirusa oraz powiązanych z tym zgonów, głównie w Chinach, nadal jest pożywką dla pesymizmów. Z drugiej strony, rozprzestrzenianie się wirusa oraz liczba osób tracących życie zaczynają tracić na dynamice.

To pozytywny sygnał, jednak nie na tyle, aby uznać koronawirusa za zjawisko powoli tracące na znaczeniu. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zwraca uwagę na możliwe rozprzestrzenianie się wirusa poza Chinami, co mogłoby wywołać kolejną falę pesymizmu.

W kontekście pozostałych istotnych tematów na globalnych rynkach walutowych, warto wspomnieć o dzisiejszych danych makro z Wielkiej Brytanii. Opublikowane zostaną m.in. wstępny odczyt PKB za IV kwartał 2019 r., jak również wyniki produkcji przemysłowej za grudzień.

Ponadto, popołudnie na rynkach finansowych będzie upływać pod znakiem licznych wystąpień kluczowych osobistości. W Europie na pierwszy plan wysuną się wystąpienia szefowej ECB, Christine Lagarde, oraz szefa BoE, Marka Carney’a. Z kolei w USA tematem dnia będzie wystąpienie Jerome Powella w amerykańskim Kongresie – dzisiaj szef Fed przedstawi półroczny raport dot. polityki monetarnej w Izbie Reprezentantów.

Przebłyski większego apetytu na ryzyko

Sytuacja na globalnych rynkach finansowych na razie jest daleka od optymizmu, czego odzwierciedleniem jest utrzymująca się siła amerykańskiego dolara. Notowania eurodolara w ostatnich dniach kontynuowały dynamiczną zniżkę, a dzisiaj rano zaledwie ustabilizowały się w okolicach wczorajszego zamknięcia, tuż powyżej 1,09.

Z technicznego punktu widzenia, rejon ten jest jednak istotnym poziomem wsparcia, wyznaczonym przez lokalne minimum z przełomu września i października ubiegłego roku. To daje notowaniom EUR/USD szansę na wyhamowanie zniżek i próbę odbicia w górę.

Pomimo trudnej sytuacji w Chinach, na początku bieżącego tygodnia pojawiają się także przebłyski większego apetytu inwestorów na ryzyko. W relacji do USD, delikatnie umocniły się m.in. brytyjski funt, kanadyjski dolar oraz australijski dolar. Inwestorzy liczą nie tylko na ostateczne opanowanie wirusa, lecz w krótkoterminowej perspektywie także na dodatkową stymulację gospodarki przez chińskie władze centralne.

Chociaż sytuacja w Chinach ma obecnie największe znaczenie w kontekście nastrojów na globalnych rynkach finansowych, dzisiaj istotny wpływ na USD może mieć m.in. wystąpienie Jerome Powella w amerykańskim Kongresie. Oczekiwana jest wypowiedź w pozytywnym tonie, zwłaszcza po tym, jak wcześniej inni przedstawiciele Fed w swoich wystąpieniach wypowiadali się o koronawirusie jako ograniczonym zagrożeniu dla stabilności amerykańskiej gospodarki.

Exit mobile version