Sebastian Seliga, twórca bloga inwestycyjnego elliottFXtrader oraz analityk nr. 1 na polskiej wersji portalu TradingView serdecznie zaprasza na poranną analizę techniczną. W swoich opracowaniach skupia się głównie na falach Elliott’a, które są używane w synergii z pozostałymi narzędziami analizy technicznej.
[cmsmasters_sidebar shortcode_id=”jnlvyohb25″ sidebar=”midzy-postami-250×300″ classes=”reklamamobile”]
Kurs EUR/USD po raz kolejny podchodzi pod lokalne dołki
Nie jest to pierwszy raz, gdy kurs EUR/USD spada w granice lokalnych minimów mimo upartych prób strony popytowej mających na celu wybicie się w końcu kursu EUR/USD z długoterminowej formacji Klina. Ostatnim razem cena poszybowała do poziomu 1.1096, ale ruch ten nie był wystarczający szczególnie pod względem momentum, aby doszło do wybicia głównego poziomu oporu technicznego zlokalizowanego na poziomie 1.1178. Kontrolę nad rynkiem ponownie przejęły niedźwiedzie i zdołały zepchnąć cenę po raz kolejny w kierunku poziomu 1.0991, który to jest również ważnym, by nie rzec kluczowym poziomem zniesienia Fibonacciego. Jeżeli stronie podażowej uda się zmobilizować i wybić dołem ten poziom, to następnym poziomem docelowym dla niedźwiedzi jest wsparcie techniczne zlokalizowane na 1.0940. Ruch ten nie powinien unieważnić obecnego scenariusza wzrostowego, gdyż ewentualny dołek fali 2 głównego cyklu jest nadal zlokalizowany na poziomie 1.0878.
Kurs GBP/USD pozostaje w konsolidacji kolejny tydzień
Żadna ze stron rynkowych nie przejawia specjalnej inicjatywy już od połowy października i tak oto konsolidacja w wąskim przedziale cenowym na parze GBP/USD postępuje w najlepsze. Zakres konsolidacji to przedział cenowy zlokalizowany między poziomami 1.2765 (dolne ograniczenie konsolidacji) oraz 1.3012 (szczyt cenowy z 21 października i górne ograniczenie konsolidacji). Z analizy wykresu wynika ponadto, że stroną zainteresowaną wybiciem kursu GBP/USD wyżej ponad szczyt z października powinna być strona popytowa, gdyż wykonała ona mocny wzrost ceny z poziomu 1.2194 do 1.3012, tak więc szkoda by taki wysiłek poszedł na marne i kurs GBP/USD zaczął ponownie spadać. Byki atakowały już dwa razy poziom technicznego oporu zlokalizowany na 1.2974, ale jak na razie bez skutku. Być może trzeci raz będzie bardziej udany, gdyż jak wiadomo im częściej testowany jest poziom oporu technicznego, tym silniejszy i trudniejszy do wybicia się staje. Warto zatem obserwować rozegranie przez uczestników rynku nadchodzącego wybicia z obszaru konsolidacji.