Site icon Forex – Analizy, Komentarze Giełdowe, Aktualne Kursy – PoznajRynek.pl

Czerwono na GPW – “13, ale nie piątek”

Sesja giełdowa

Kolejną sesję z rzędu na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie główne indeksy świecą na czerwono. Dziś przecena jest jednak wyjątkowo dotkliwa – WIG20 traci już 2,3%. Jeszcze gorzej radzi sobie indeks WIG-Banki, który w tej chwili tanieje o 2,6%

Nie ma żadnych wątpliwości, że warszawski parkiet giełdowy nawiedziła panika, którą wywołały wydarzenia zza Oceanu. Mowa tutaj o upadku Silicon Valley Bank – szesnastego największego amerykańskiego banku.

Panika w USA udzieliła się inwestorom na GPW

Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie tanieją dziś wszystkie spółki wchodzące w skład indeksu WIG20. Mało tego – kurs omawianego indeksu jest dziś najniższy od drugiej połowy grudnia.

Obniżkę tę wywołały wydarzenia, które miały miejsce za Oceanem. Okazuje się bowiem, że w piątek organy regulacyjne stanu Kalifornia przejęły Bank SVB z Doliny Krzemowej i wyznaczyły Federalną Korporację Gwarantowania Depozytów jako syndyka.

Silicon Valley Bank był szesnastym największym bankiem w Stanach Zjednoczonych. Pieniądze lokowały w nim przede wszystkim startupy, firmy i fundusze inwestycyjne z Doliny Krzemowej. Okazuje się nawet, że SVB finansował prawie połowę wszystkich startupów wspieranych przez fundusze Venture Capital w USA.

Na koniec grudnia 2022 roku Bank SVB miał 209 miliardów dolarów aktywów, a same depozyty wynosiły ponad 175 miliardów USD. Z tego powodu upadek Silicon Valley Bank to trzecia największa w historii upadłość banku w amerykańskiej historii – po Lehman Brothers i Washington Mutual, które zbankrutowały w 2008 roku.

Sytuacja została opanowana?

Warto dodać, że Departament Skarbu, Rezerwa Federalna i Federalna Korporacja Gwarantowania Depozytów poinformowały w niedzielę, że już od poniedziałku deponenci banku mają uzyskać dostęp do wszystkich swoich środków, co powinno pozytywnie wpłynąć na sentyment na światowym rynku finansowym.

Ostatecznie, po godzinie 14.30 amerykańskie indeksy giełdowe faktycznie zaczęły zyskiwać. Jak nietrudno się domyślić, w ślad za nimi poszedł WIG20. Nie zmienia to jednak faktu, że w chwili pisania tego tekstu najistotniejszy warszawski indeks giełdowy i tak znajduje się 2,3% na minusie.

Czy polskie banki też są zagrożone upadkiem?

Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego uważa, że sytuacja w USA nie stwarza bezpośredniego zagrożenia dla polskich banków, które są silniej uregulowane niż te w Stanach Zjednoczonych.

Zdaniem Marcina Klucznika sytuacja w USA nie stwarza bezpośredniego zagrożenia dla polskich banków, ponieważ instytucje finansowe w naszym kraju są dużo silniej uregulowane niż w Stanach Zjednoczonych.

Dodatkowo, podstawowym źródłem kapitałów dla polskich banków są depozyty gospodarstw domowych, a takie źródło finansowania jest dużo stabilniejsze niż depozyty firm technologicznych.

Ponadto, jak już zostało wspomniane, departament Skarbu USA oraz Rezerwa Federalna zagwarantowały już wszystkie depozyty w bankach. Oznacza to, że klienci będą mogli wypłacić odłożone w nich pieniądze. Dotkliwe i nieodwracalne straty poniosą natomiast posiadacze akcji oraz obligacji Silicon Valley Bank.

Exit mobile version