Sebastian Seliga, twórca bloga inwestycyjnego elliotFXtrader oraz analityk no. 1 na polskiej wersji portalu TradingView serdecznie zaprasza na poranną analizę techniczną. W swoich opracowaniach skupia się głównie na falach Elliota, które są używane w synergii z pozostałymi narzędziami analizy technicznej.
[cmsmasters_sidebar shortcode_id=”jnlvyohb25″ sidebar=”midzy-postami-250×300″ classes=”reklamamobile”]
GBPJPY uderza w pozim zniesienia Fibonacciego
Zgodnie z wcześniejszym scenariuszem, rynek GBPJPY nie zdołał wybić oporu technicznego na poziomie 142.21 i gwałtownie zawrócił celem kontynuowania spadków w impulsywnej fali (v) niższego rzędu. Wobec tego poziom 142.21 został oznaczony jako szczyt fali (iv) niższego rzędu. Jak do tej pory cena zdołała wykonać kolejny niższy dołek na poziomie 140.18, a tym samym naruszony został poziom 50% zniesienia fali wzrostowej zapoczątkowanej w styczniu 2019 roku. Do zakończenia fali 3 brakuje jeszcze jednej małej podfali najniższego rzędu i cykl spadkowy w fali 3 można uznać za zakończony, tak więc korekta wzrostowa w fali 4 wydaje się nieunikniona. Zasięg tej korekty może być dość spory, ale nie powinien przekroczyć poziomu 143.75, gdyż jego naruszenie spowoduje unieważnienie impulsywnego scenariusza spadkowego.
EURUSD nadal się nie określiło i testuje cierpliwość uczestników rynku
Nadal niewiele można wywnioskować z zachowania pary EURUSD, która cały czas pozostaje wewnątrz zakresu cenowego konsolidacji horyzontalnej zlokalizowanej pomiędzy poziomami 1.1111 – 1.1264. Ostatnie podejście pod ten właśnie poziom oporu technicznego zaowocowało brakiem wybicia i wyrysowaniem formacji świecowej Objęcia Bessy, wobec czego cena zawróciła z powrotem do zakresu konsolidacyjnego. Co prawda bykom udaje się utrzymać cenę powyżej krótkoterminowej linii trendu wzrostowego, która dostarcza wsparcia w okolicach poziomu 1.1180, ale wydaje się kwestią czasu kiedy zostanie ona przełamana a cena zepchnięta przez niedźwiedzie będzie testować dolne ograniczenie zakresu konsolidacji na dołkach poziomu 1.1111. W odniesieniu do licznika fal Elliotta, nadal obowiązują dwa scenariusze długoterminowe, opisane przeze mnie w jednej z poprzednich analiz, dlatego teraz warto czekać na rozegranie przez uczestników rynku jednego ze scenariuszy (przypominam: impulsywne dokończenie ostatniej fali spadkowej albo formacja Klina Kończącego). Kiedy już rynek określi się jaki rodzaj scenariusza będzie rozgrywany, znacznie łatwiej będzie dokonywać zagrań na takim rynku i zmniejszy się dzięki niemu ilość zagrań stratnych,a powiększy skuteczność zagrań zyskownych.