Site icon Forex – Analizy, Komentarze Giełdowe, Aktualne Kursy – PoznajRynek.pl

Analiza indeksu SP500 na 13/02/2019

Sebastian Seliga, twórca bloga inwestycyjnego elliotFXtrader oraz analityk no. 1 na polskiej wersji portalu TradingView serdecznie zaprasza na poranną analizę indeksu S&P500. W swoich opracowaniach skupia się głównie na falach Elliota, które są używane w synergii z pozostałymi narzędziami analizy technicznej.

W dzisiejszej analizie uszczegółowimy licznik fal Elliotta oraz sprawdzimy potencjalne scenariusze wzrostowe i spadkowe. Analizy na wyższych interwałach czasowych są dostępne tutaj i tutaj.

Indeks S&P500 wykres H4

Na samym początku warto zauważyć, że mamy do czynienia z interesującą sytuacją pod względem rozwoju falowego: spadek od poziomu 2813 punktów (szczyt fali B) do poziomu 2317 punków (dołek fali C) jest pięciofalowym impulsem, a także fala wzrostowa z poziomu 2317 punktów do obecnego poziomu 2756 punktów jest również policzalna jako impuls pięciofalowy. Nie jest to często spotykana sytuacja, dlatego też najprawdopodobniej jeden z tych liczników wkrótce zostanie zmieniony i nie mam na myśli oznaczeń krótkotermonowych, ale właśnie rozkład długofalowy w danym scenariuszu. Poza tym, o ile narastająca tendencja się utrzyma, takie gwałtowne, impulsywne odbicie z poziomu 2317 do obecnych poziomów cenowych będzie wyglądało bardzo wzrostowo na większym interwale czasowym jak tygodniowy czy miesięczny, gdyż taka reakcja rynku spowoduje wyrysowanie świecy z długim cieniem dolnym.

Przyjrzyjmy się jednak naszemu licznikowi impulsywnemu, na którym ostatni wierzchołek fali A został już wybity na poziomie 2737 punktów a rynek wykonał kolejną falę wzrostową z lokalnym szczytem na poziomie 2756 punktów i jak na razie byki nadal mają kontrolę nad rynkiem. Oznacza to, że szczyt dla fali A musi zostać ustanowiony poniżej poziomu 2825 punków, gdyż w przeciwnym wypadku fala spadkowa z poziomu 2813 do 2317 punktów nie będzie mogła być oznaczona jako fala 1. Powodem będzie nałożenie się fali A (lub potencjalnie fali 2) na początek fali 1 (czyli poziom 2813), co jest wbrew regułom wyznaczania progresji falowej według teorii fal Elliotta.

Pozostaje nam zatem czekać, jak rynek zareaguje na dalsze potencjalne wzrosty na obecnych poziomach cenowych i czy poziom 2813 zostanie rzeczywiście naruszony. Warto tutaj zaznaczyć, że w czasie ostatnich wzrostów momentum zmalało i wytworzyła się dywergencja spadkowa pomiędzy ceną a momentum, co może przynieść co najmniej lokalną korektę lub też być pierwszą oznaką zakończenia obecnego trendu wzrostowego.

Exit mobile version