Ropa WTI walczy na krawędzi overbalance spadkowego!
Walor ten znajduje się w nieustannym trendzie wzrostowym od kwietnia 2020, kiedy to na kontraktach cena spadła poniżej zera, z powodu pandemii koronawirusa. Przyjrzyjmy się co aktualnie widzimy na wykresie.
Zacznijmy od największego interwału, czyli H4, kwiecień 2020 dał nam wzrost z ceny 3.32$ za baryłkę do prawie 54 dolarów, co wynosi 50USD wzrostów w przeciągu niecałego roku. Istotne są dla mnie oczywiście największe korekty w trendzie, które “Jako tako” były przez rynek respektowane. Początkowo zasięgi oznaczone kolorem niebieskim, aktualnie powiększone, tj. prostokąt żółty.
Następnie widzimy mnóstwo zasięgów około 150PKT po uzyskaniu których rynek robił mniejsze ruchy, bądź większe (nowe dołki/szczyty). Zaznaczyłem ich aż 11, na tym walorze po wyznaczonym ruchu nieustannie trwała wojna między bykami i niedźwiedziami.
Na najmniejszym interwale zauważyć można, że rynek tracił siłę pędu ku kolejnym szczytom i wykonał mniejszy szczyt od poprzedniego, który wynosił 53.89 docierając zaledwie 9 centów niżej, tworząc nowy dołek przy cenie 51.75. Wyznaczając rozpiętość tego zasięgu możemy zauważyć, że poziom 53.34, to korekta 1:1, tak więc według metodologii, którą zagrywam oczekiwałem spadków z tego poziomu. Dodatkowo ustawiona jest siatka zleceń sell stop. Decyzję podejmuje na podstawie płaskich ruchów spadkowych, które zazwyczaj odbywają się na ropie WTI. Siatka zleceń ustawiona jest co 50% aktualnej największej korekty, czyli 95 PKT.