Ceny ropy naftowej wzrosły dziś ponad 2,5%, ponieważ strajki w Norwegii nadal obciążają produkcję na Morzu Północnym, a nadciągający huragan Delta wymusza wstrzymanie wydobycia ropy i gazu ziemnego w Zatoce Meksykańskiej. Za baryłkę ropy WTI trzeba obecnie płacić około 41 dolarów czyli 2,6% więcej niż wczoraj wieczorem, a za baryłkę ropy Brent około 43,20 dolary czyli 2,9% więcej.
Pracownicy zajmujący się ropą i gazem wycofali się z platform wiertniczych zlokalizowanych w Zatoce Meksykańskiej, ze względu na prognozy, że huragan Delta przekształci się w potężną burzę trzeciej kategorii. Według US Bureau of Safety and Environmental Enforcement, ponad 80% produkcji ropy naftowej i ponad 49% wydobycia gazu ziemnego zostało tam już zamknięte w oczekiwaniu na nadciągający huragan. Odpowiada to za prawie 1,5 miliona baryłek dziennej produkcji ropy.
Nadciąga huragan nad Zatokę Meksykańską
„Hurricane Delta to wydarzenie związane z dostawami ropy naftowej, a przy całej tej produkcji w Zatoce Meksykańskiej w trybie offline, prawdopodobnie stracimy ponad 5 milionów baryłek ropy naftowej z powodu burzy ”- powiedział Andrew Lipow, prezes Lipow Oil Associates w Houston, Teksas. ,,Jednak burza ma ograniczony wpływ na popyt na benzynę i olej napędowy ”- dodał.
Ropa zyskała również wsparcie ze względu na perspektywę dalszych przerw w produkcji na Morzu Północnym z powodu strajku tamtejszych pracowników. Największe pole naftowe w Norwegii – Johana Sverdrupa – będzie musiało zostać zamknięte, chyba że strajk zakończy się do 14 października. A jest ono odpowiedzialne za produkcję 470 tys. baryłek ropy dziennie. Jeśli produkcja zostanie tam zatrzymana, przestoje na wszystkich polach naftowych dotkniętych strajkiem w Norwegii wyniosą łącznie 941 tys. baryłek dziennie.
Ponowny optymizm dotyczący pakietu pomocowego pomocy w związku z koronawirusem w USA również wspierał rynek ropy. Po zakończeniu rozmów w sprawie nowej umowy pomocy fiskalnej, prezydent Donald Trump napisał na Twitterze, że Kongres powinien przekazać fundusze dla linii lotniczych i małych firm oraz czeki stymulacyjne dla osób fizycznych.
Raport World Oil Outlook
Straty w produkcji w Norwegii i Zatoce Meksykańskiej zniwelowały więc na jakiś czas obawy o popyt, rosnącą na całym świecie liczbę przypadków zachorowań na COVID-19 oraz rosnące zapasy ropy w USA. W opublikowanym dziś raporcie World Oil Outlook Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) stwierdziła, że chociaż pandemia doprowadziła do „ogromnych” strat finansowych w branży energetycznej, „pojawiły się oznaki przywrócenia równowagi na rynku po kolosalnym spadku popytu na ropę (o 23 mln baryłek dziennie) w kwietniu 2020 r.” Rynek ma jednak również długą drogę do wyeliminowania ogromnej nadwyżki i powrotu do równowagi i stabilności.
Z technicznego punktu widzenia kurs kontraktów na ropę WTI porusza się już od dłuższego czasu w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomem 36,10 będącym 50% zniesieniem Fibonacci fali spadkowej trwającej od początku roku do drugiej połowy kwietnia, a poziomem 43,00 stanowiącym 61,8% zniesienie Fibonacci wspomnianej wyżej fali. Kurs porusza się również w pobliżu 50-okresowej i 200-okresowej średniej kroczącej co oznacza brak wyraźnego kierunku.
Kurs kontraktów na ropę naftową WTI
